Dlaczego nie chcemy Spalarni ?

Piszemy o inwestycji PGNiG Termika na Siekierkach, która może wpłynąć bardzo negatywnie nie tylko na nas jako mieszkańców Sadyby, ale także na mieszkańców całego Mokotowa, Wilanowa i Wawra. Inwestor planuje wybudować niepozornie brzmiąca „jednostkę wielopaliwową”, która umożliwi spalanie węgla, przetworzonych odpadów komunalnych (RDF) i biomasy.

Niepokoi fakt, że współspalarnia oprócz węgla (paliwo kopalne) będzie mogła spalać 250 tys. ton jeszcze gorszego pod względem emisji paliwa, jakim jest wysokokaloryczna mieszanka śmieci pod nazwą RDF! Władze PGNiG Termika twierdzą z całą stanowością, że inwestycja będzie bardzo bezpieczna dla środowiska, a mieszkańcy nie odczują istotnych uciążliwości. Mimo to inwestor utrzymywał budowę w ścisłej tajemnicy, a my jako społeczeństwo nawet nie uczestniczyliśmy w procesie wydania Decyzji o Uwarunkowaniach Środowiskowych. Decyzja ta została wydana w roku 2019, a cały proces toczy się od 5 lat. I pewnie nie dowiedzielibyśmy się o nim jeszcze długo, gdyby nie ekolodzy z Towarzystwa na Rzecz Ziemi, którzy nagłośnili sprawę w mediach.

Po dokładnym przeanalizowaniu dokumentacji otrzymanej z urzędów widzimy, że inwestycja jest korzystna dla PGNiG Termika, ale już nie dla mieszkańców.

1. Korzyści dla Elektrociepłowni kosztem mieszkańców Warszawy. RDF będzie prawdopodobnie transportowany z terenu całej Polski. Wynika to z faktu, że w roku 2024 zostanie oddana do użytku konkurencyjna spalarnia na Targówku o wydajności 320 tys. ton rocznie. W większości sprosta ona utylizacji RDF w Warszawie. Ponadto w roku 2025 zgodnie z normami Unii Europejskiej recyklingowi będzie musiało podlegać 55% odpadów komunalnych, co oznacza, że ilość frakcji RDF znacznie spadnie w rejonie Warszawy. RDF dla Elektrociepłowni Siekierki będzie pochodzić spoza Warszawy. Przedstawiciele PGNiG tłumaczą, że RDF będzie pozyskiwane z całej Polski w oparciu nie o lokalizację a kryterium ceny (spalone zostaną śmieci od tego, kto najwięcej zapłaci).

2. Dodatkowych 36500 kursów ciężarówek rocznie i związane w tym zanieczyszczenie środowiska, odór, większe korki, niszczenie dróg, drgania i inne uciążliwości dla mieszkańców. PGNiG nie przewiduje transportowania RDF i odpadów po jego spalaniu transportem kolejowym, choć dysponuje bocznicą kolejową, z której korzysta do transportu węgla i biomasy.

3. Inwestycja wcale nie jest taka ekologiczna. W związku z generowaniem substancji toksycznych (SO2, NOx, CO, furany, metale ciężkie, PM10 i PM2,5) inwestycja wymaga skomplikowanej ścieżki technologicznej i wysokosprawnych filtrów.  Mimo to Raport o Oddziaływaniu na Środowisko z 2018 roku wykazuje, że w przypadku jednego z czterech wariantów miksu surowców normy dla pyłów  PM2,5 zostaną przekroczone w skali roku i będą wynosić powyżej 20µg/m³ (to norma obowiązująca w Polsce, podczas gdy bezpieczna dla zdrowia norma wg WHO jest jeszcze niższa i wynosi 10 µg/m³). Pył zawieszony PM2,5 jest szczególnie szkodliwy i powoduje choroby płuc i serca, układu krążenia oraz nerwowego, reakcje alergiczne i wiele, wiele innych negatywnych skutków aż po przedwczesną śmierć. 

4. Inwestycja wcale nie jest na czasie –  najlepszy czas dla spalarni już minął - były one na topie 10 lat temu. Aktualnie nie ma już dla ich budowy dofinansowania z funduszy Unii Europejskiej i krajowych, a wkrótce spalanie śmieci zostanie objęte opłatami za emisję CO2 – podobnie jak dziś objęte jest nimi spalanie węgla. Rozwój cywilizacyjny i technologiczny nie idzie już w kierunku spalania śmieci, lecz w kierunku ich recyklingu i wydaje się, że tak prestiżowa i bogata firma jak PGNiG powinna pójść w kierunku rozwiązań korzystniejszych dla zdrowia mieszkańców Warszawy i środowiska naturalnego.

Po tej analizie pojawia się pytanie, czy my jako mieszkańcy Sadyby i Mokotowa powinniśmy godzić się na inwestycję, która jest dla nas niekorzystna.  Nie jest jeszcze za późno, bo planowana budowa ma się rozpocząć najwcześniej w roku 2022, a nie zostało jeszcze wydane pozwolenie na budowę oraz pozwolenie zintegrowane.

Czy wspólnie powinniśmy przeciwstawić się tej inwestycji i starać się wymóc na PGNiG Termika rozwiązanie akceptowalne dla mieszkańców Warszawy?

Kto z Państwa może włączyć się w tę sprawę ?

Więcej informacji na portalu Sadyba24 i Energianews.rp.pl:

 

 

Zostań członkiem Towarzystwa Miasto Ogród Sadyba