Opublikowano:
W 1921 arch. Antoni Jawornicki tworzy marzenie o Sadybie. W sierpniu 1944 r. marzenie to pryska na jego oczach.
Wysiedlony z własnego domu na ul. Myśliwieckiej, wraz z rodziną udaje się Myśliwiecką, Agrykolą, Czerniakowską, na Sadybę. Tu – w szpitalu polowym – zostawia swoją umierającą matkę, a sam ciągnie dalej wózek z dobytkiem i pozostałymi członkami rodziny do Ursynowa i Pyr. Po drodze, mija zburzone i spalone domy Sadyby.
Epizod ten, spinający klamrą historię Sadyby Oficerskiej, wspomina wnuk Jawornickiego – Andrzej Kurczewski, a dokumentuje sam Jawornicki w odręcznych szkicach, przechowywanych w rodzinnym archiwum.