Młodszy Skwer „Starszych Panów”

Mieszkańcy Miasta Ogrodu Sadyba zyskali nowe miejsce spotkań. Od połowy grudnia 2010 roku mogą już przyjść na świeżo zmodernizowany Skwer „Starszych Panów” przy ul. Goraszewskiej. To kolejna inicjatywa Towarzystwa Miasto Ogród Sadyba, która doczekała się realizacji.

Elegancko i bezpiecznie
Zieleniec zyskał całkowicie nowy wygląd: wymieniono i uzupełniono ciągi piesze, ustawiono stylizowane ławki, kosze na śmieci i stojak na rowery. Zamontowano też 12 latarni gazowych, wyglądających identycznie jak te stojące przy sąsiednich uliczkach Kąkolewskiej i Jodłowej. Trakty piesze są wreszcie równe, szerokie i eleganckie.  Pod względem użytych materiałów (kwadratowe płyty betonowe i kostka granitowa) są one również spójne z już odnowionymi fragmentami starej Sadyby: ulicami Jodłową i Okrężną.  Dzięki lampom będzie za to jasno, bezpiecznie i urokliwie.  

Modernizacja skweru objęła też zieleń.  Stara szata roślinna została poddana konserwacji i częściowej wymianie.  Ze względu na stan zdrowia, ścięto – niestety - kilkanaście drzew, ale w zamian dosadzono 4 nowe drzewa i aż 375 krzewów.

Więcej okazji do spotkań
Skwer, który pełnił dotąd wyłącznie funkcję komunikacyjną, czyli pozwalał mieszkańcom jedynie przejść przez niego, by skrócić sobie trasę z jednej ulicy na drugą, zyskał też nową funkcję społeczno-integracyjną. Zyskał rozwiązania przestrzenne, dzięki którym mieszkańcy Sadyby zatrzymają się tu i spotkają z innymi mieszkańcami, aby poznać się, porozmawiać, czegoś dowiedzieć. W tym celu powstał tu między innymi niewielki, ogrodzony ażurowym płotkiem plac zabaw dla małych dzieci, z trzema urządzeniami zabawowymi (labiryntem, ciuchcią z wagonikiem oraz zjeżdżalnią z drabinkami i linami do wspinaczki).  Z pewnością będzie on naturalnym miejscem spotkań i rozmów dla nowego pokolenia Sadybian – zarówno dzieci jak i ich rodziców.  Powstało też forum mieszkańców – równoległe rzędy ław w kształcie półokręgu, na których mieszkańcy będą mogli usiąść, by wysłuchać wykładu, kameralnego koncertu, czy prezentacji na ważny dla nich temat.   W społecznej integracji z pewnością pomogą – poza ławami z forum – również wspomniane wcześniej eleganckie ławki, rozstawione wzdłuż chodników.

Dokończenie za rok?
Ożywienie skweru przez przyciągnięcie nań mieszkańców było podstawowym celem modernizacji. Miasto Ogród Sadyba cierpi bowiem na brak miejsc do integracji lokalnej społeczności.  Niestety, nie wszystkie pomysły integracyjne, zawarte w projekcie, udało się zrealizować.   Ze względu na nieco zbyt optymistyczne oszacowanie kosztów inwestycji w stosunku do ofert wykonawców, w ostatnim momencie Dzielnica Mokotów musiała unieważnić jeden przetarg na wykonanie prac modernizacyjnych i rozpisać drugi z nieco węższym zakresem prac.  Przy tej okazji z inwestycji wykreślono kilka pomysłów integracyjnych, przewidzianych w pierwotnym projekcie Katarzyny Molskiej.  Nie ma więc stylizowanego słupa ogłoszeniowego, ani 7 tablic wystawowych.  Nie ma też  przenośnej toalety na uboczu skweru.  Na szczęście, wszystkie skreślone elementy mają stosowne zgody budowlane i środowiskowe, i w każdym momencie można rozpisać przetarg na ich wykonanie.  Są szanse na to, że do takiego przetargu na dokończenie modernizacji faktycznie dojdzie w 2011 roku.  Taką przynajmniej nadzieję daje Krzysztof Górnicki, nadzorujący inwestycję naczelnik wydziału ochrony środowiska Dzielnicy Mokotów.  W piśmie z 18 października 2010 r., które skierował do Towarzystwa Miasto Ogród Sadyba, deklaruje on, że „w 2011 roku podejmiemy starania, aby dokończyć w pełni zakres inwestycji.” Zaznacza przy tym, że „będzie to jednak uzależnione od przyznanych środków finansowych w przyszłorocznym budżecie.”  

Trzy grosze dołożyli 
Jak każda inwestycja, również odnowiony skwer ma wielu ojców.  Przysłowiowe trzy grosze dołożyli do jego powstania:  Dzielnica Mokotów (która ze swojej puli przeznaczyła na inwestycję ponad 625 tysięcy złotych i kompleksowo nadzorowała realizację), Gazownia Warszawska (która zaprojektowała nowy gazociąg dla 12 stylizowanych latarni gazowych) i Stołeczny Konserwator Zabytków (który zatwierdził projekt pod względem urbanistyki i ochrony środowiska).  Autorką projektu modernizacji była Katarzyna Molska – doświadczona architekt krajobrazu z Sadyby, ta sama, która wcześniej zaprojektowała zieleń i małą architekturę na ul. Okrężnej i pl. Rembowskiego, a jeszcze wcześniej zaprojektowała obecny park im. Wandy Turowskiej (park przed szkołą podstawową nr 115, na zachód od ul. Powsińskiej).  Wykonawcą modernizacji była - wybrana w przetargu spośród 4 pretendentów - firma ADAdendron z Raszyna.  

Wreszcie, Towarzystwo Miasto Ogród Sadyba.  To tu narodził się pomysł rewitalizacji.  Tu też powstał pierwszy, „społeczny” projekt odnowionego zieleńca (autorstwa byłego członka zarządu, architekt krajobrazu Magdaleny Osewskiej), który ostatecznie nie został zrealizowany (w rozpisanym przez dzielnicę konkursie okazał się zaledwie o kilkaset złotych droższy od zwycięskiego projektu Katarzyny Molskiej).   Towarzystwo pilotowało inwestycję od początku do końca – przedłożyło pomysł i jego założenia urzędnikom dzielnicy, zdopingowało ich, by wpisali inwestycję do budżetu, a potem przedstawiło wspomniany wyżej społeczny projekt rewitalizacji.  Członkowie Towarzystwa namówili też Gazownię do podłączenia nowych latarni, konsultowali ostateczny projekt z jego autorką wybraną w przetargu i na bieżąco monitorowali postępy prac poszczególnych instytucji zaangażowanych w projekt.  Pisma, wizytacje w terenie, spotkania, telefony.  W sumie ponad dwa lata starań.  

Owoc wspólnych starań Towarzystwa i poszczególnych instytucji będzie można w pełni ocenić dopiero na wiosnę, gdy stopnieje śnieg.  Wtedy młodszy Skwer „Starszych Panów” ma szansę pokazać wszystkie swoje atuty. 

Zobacz Skwer w trakcie modernizacji:

Zostań członkiem Towarzystwa Miasto Ogród Sadyba